Byliśmy na dwa dni.
To co najbardziej kocham w wiejskim klimacie to przestrzeń, uczucie wolności, cisza.
To co najbardziej kocham we wsi jest dane każdemu człowiekowi w dniu narodzin. To życie. To Matka Natura. To ona przytula nas gdy leżymy na łące, to ona śpiewa nam gdy wędrujemy przez las, to ona dotyka i głaszcze nasze ciała gdy kąpiemy się w jeziorze. To ona daje nam życie. I chcę być blisko niej. Chcę aby moje dziecko było blisko niej. Żeby wiedziało, co jest w życiu ważne. Żeby nauczyło się praw danych każdemu z nas w dniu przyjścia na świat. Praw starych jak świat. Praw zapomnianych w mieście...
cisza, przestrzeń i wolność- to najbardziej kocham...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz