Jaka jestem dumna. Ze starego materiału kupionego z 4 lata temu wyczarowałam bluzkę.
Zupełnie spontanicznie na wyczucie. Wzięłam z szafy moja ulubioną bluzkę i odrysowałam wzrór na znalezionym materiale, zostawiłam po 3 cm na podłożenie i zszycie. Fantazja ruszyła i tak oto powstała moja pierwsza bluzka. I nie ostatnia, bo zamierzam powiększyć swoją garderobę o rzeczy uszyte tylko przeze mnie ;) Fajnie jest nosić swoje ciuchy. Jedyne w swoim rodzaju. Nie chińskie. Nie markowe. Nie drogie. Ale bezcenne ;)
A tak na dodatek, jakby magiczna siła mi w tym pomogła ;) znalazłam akcję, na którą zapraszam wszystkich. Uwolnij tkaniny ze swojej szafy!! ;)
Więcej o akcji - http://zapomnianapracownia.blogspot.com/2012/06/akcja-uwolnij-tkaniny.html
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgducQKFjth0K_Bxzic0NLs-1eKqMZPATC7HlXoVJr1zzszT2qpPJLf2VTchWXVfhbAj5VPlGWaeIIcNQ_G2nkXShHziBzAU7iZFAYIiboWXQisu4R_u1s_G8tNXHy0zFQqPYZxLlFFMdI/s1600/baner++2.jpg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz